Trening terapeutyczny w sztukach walki

Każda aktywność fizyczna buduje pewne dysproporcje w naszym ciele. Zawsze jedne partie mięśni będą wzmacniane bardziej niż inne. Kwestią naszej świadomości i wiedzy jest to, jakie ćwiczenia stosować, aby uzupełniać te słabsze strony.

Osobiście uważam, że sztuki walki są jednymi z lepszych, jeśli chodzi o rozwój całego ciała. Wszystko oczywiście zależy od sposobu prowadzenia zajęć, ale tutaj również spotkamy się z budowaniem dysbalansu mięśniowego. Może nie będzie tak widoczny i tak szybki, ale z biegiem czasu mogą pojawić się dolegliwości bólowe.

Trenując sztuki walki jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że trzeba być twardym. Normalnym jest, że trochę się poobijamy, pojawią się jakieś siniaki, gdzieś uderzymy mocniej coś zaboli…. no taki sport…musi boleć 😊

Oczywiście poniekąd tak jest, ale czasami pojawia się ból, który można i należy wyeliminować. Takich przypadków może być naprawdę wiele.

W trakcie uderzeń na tarcze, worek czy w powietrze mogą pojawić się bóle w obrębie nadgarstków, łokci, barków czy pleców. W sportach kopanych dochodzą bóle bioder, pachwiny, kolan czy kostki.

Doskonale wiem, jak potrafi to uprzykrzać życie, gdy chcesz mocniej poćwiczyć, dać z siebie wszystko a czasem nawet drobny, ale powtarzający się ból, odbiera ochotę na trening.

Oczywiście przyczyn takiego stany rzeczy może być naprawdę dużo. Nie ma jednego rozwiązania na każdą dolegliwość. U każdej osoby przyczyna może być inna i rozwiązanie może być inne.

Oczywiście można podejść do tematu tak, że poboli i przestanie, ciało się zaadoptuje, ból nie jest zbyt silny więc dam radę.

Być może tak też się stanie. Jednak jest spora szansa na to, że nawet jak chwilowo ból ustąpi, to wróci do nas i to dużo mocniejszy. Większość urazów powstaje wskutek powtarzających się mikro urazów a nie jednego dużego zdarzenia. Dlatego odkładanie takich spraw na potem może odbić się czkawką później.

Warto więc słuchać swojego ciała i jeśli w trakcie treningu lub po jego zakończeniu, odczuwasz jakiś powtarzający się ból to warto jest to skonsultować z terapeutą ruchowym.

Na takim spotkaniu sprawdzimy skąd może pojawiać się dolegliwość i wdrożymy odpowiedni trening, który pomoże Ci wygrać ten pojedynek 😉

Nie czekaj aż ból będzie tak silny, że nie będziesz mógł kontynuować zajęć. Lepiej przeciwdziałać wcześniej zanim sprawa zrobi się naprawdę poważna 😊

Jeśli natomiast nie doskwiera Ci żaden ból, ale czujesz, że niektóre partie ciała są słabsze niż inne, albo chciałbyś sprawdzić czy jest coś nad czym powinieneś popracować aby poprawić swoje wyniki – również jestem w stanie Ci pomóc wskazać takie słabsze punkty i odpowiednie ćwiczenia aby to naprawić.

Zapraszam do kontaktu – z chęcią pomogę Ci wygrać ten pojedynek 😉

pozdrawiam Sławek